Zobacz pojedynczy post
stary 07-04-2005, 22:55   #31
Ashlon
Tibiaspy.com
 
Ashlon's Avatar
 
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław

Posty: 4,083
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ghost Nieudany
Może nieco po czasie...

Arrgh.
Doprawdy, podziwiam kretynizm niektórych "katolickich" userów. Przyznajcie się - która osoba z tego grona wyzywaczy Polina ZAWSZE wierzyła, ZAWSZE chodziła do kościoła i ZAWSZE słuchała tego, co Jan Paweł II/księża mówili? Założę się, że dałoby się te osoby policzyć na palcach jednej ręki. Bez czterech palców, naturalnie.

Polin powiedział to, co uważał za słuszne. Owszem - mnie też nieco uderzyło wyrażenie "przekręcił się", ale Polin miał święte prawo do tego, by tak powiedzieć. Mógł tymi słowami urazić czyjeś uczucia. Ale pomyślcie - to, co on powiedział to MALUTKI pikuś w porównaniu z tym, co można było w sobotę/niedzielę poczytać, logując się na Tibię. Teksty a`la "Nareszcie trup!!", "Zdechł, i dobrze..." czy "You are dead, pope!" to już zwyczajne prostactwo i chamstwo.

Ja jestem człowiekiem wierzącym - nie żadnym "niepraktykującym" patafianem, co się raz na dziesięć lat reaktywuje w modlitwie. Owszem - i ja przeżywałem kryzys wiary, jak chyba każdy. Słysząc o pogorszającym się stanie papieża, załamałem się, i rozpłakałem, a i nadal jestem przygnębiony, zwłaszcza po jego śmierci. Ale zachowałem trzeźwość umysłu, i nie zacząłem jechać Polina, jaki to ordynarny z niego cham, który ma czelność uważać inaczej, niż reszta dewotów. Nie bronię Polina, bo mógł użyć nieco delikatniejszych słów.

A wy, mieliście prawo, by Polina chamsko pojechać? Mieliście. Tak samo on miał prawo do określenia swojego stanowiska w tej sprawie.
Wierzacy czy niewierzacy, ale mogl byc urazony slowami polina. Czemu? Nie wiem. We mnie zbyt duzych emocji nie zbudzila, chociaz chlodno patrzylem na ten post. Chociaz tak po prawdzie, polin mogl przewidziec, ze jego post wzbudzi kontrowersje, szczegolnie w tym temacie, a jako moderator jest bardziej "pod obstrzalem" niz zwykly user.Z drugiej strony wolnosc slowa jest na porzadku dziennym, a mowic moze co chce. Tutaj mozna sie dlugo klocic. Wg mnie obie strony nie maja racji - jedni mogli pisac swoje posty probujac zachowac zimna krew i osad w tej sytuacji, natomiast polin mogl napisac "umarl" zamiast "przekrecil sie" oraz "nie obchodzi mnie to" w miejscu "mi to wisi". Najlepiej by bylo, gdyby poszkodowany wyjasnil sprawe z samym polinikiem, a nie roztrzasac to na forum.
__________________
Nieaktywny.
Ashlon jest offline