Tematy na forum są głupie:
Z tym się nie zgodzę, tematy na forum są fajne (a przynajmniej te które czytam, czyli O wszystkim i o niczym oraz RPG), przykładem może być ten temat
w którym wszyscy dowodzą wszystkim jacy wszyscy oprócz ich samych są głupi i się nie znają na rzeczy(brzmi to trochę nie po polsku, ale tak właśnie miało być =)). Jak checie posłuchać rozmowy na głupi temat to podaję wam fragment którego słucham tu i teraz:
- To uciekły mi pakty bo ten kraś sobie poszedł
- no no
- NO TO JAK TO!
- no no człowieka albo elfa jakiegoś weźmiemy
- chamstwo! znajdź jakiegoś. (srrrut)
(,,,)
- Starożytni Władcy!.... Nie ma takiego księstwa
- skasował się! dlaczego to zrobił... dlaczego
- nie wiem
- ja mam go na gadu-gadu, nie ucieknie mi tak łatwo
(oczywiście wszystko w decybelach znacznie przewyższających głośność syreny policyjnej... wiem, wiem, przesadziłem ale chciałem żeby to wyglądało bardziej obrazowo)
Tibia jest nudna:
Raczej nie nudna tylko motonna (co w końcu prowadzi do nudy). Dawniej robiłem tak że np. grałem 30 min, włączałem inną grę, potem znowu grałem w tibię 30 min, grałem w coś innego i tak dopóki nie przyszło odejść od komputera (żeby musieć wysłuchiwać rozmów na tematy zaprezentowane powyżej i to w momencie gdy leci jakiś fajny film w TV). Jak się potem okazało, taka metoda pozwoliła mi nie znudzić się tibią przez 2, 3 miechy, ale doprowadziło do tego że moja postać była lame.
TAK! To prawda! Jest dużo więcej gier lepszych niż Tibia, tylko i wyłącznie dlatego że te gry NIE SĄ monotonne i ten kto myśli inaczej MA KLAPKI NA OCZACH (<=== to jest dowodzenie wszystkim że wszyscy są głupi i nic nie rozumieją oprócz innych)... albo nie ma kasiory (lub ochoty by ruszyć dupę) by zakupić pożądną grę, tudzież znajomych piratów.
Swoją drogą czemu Tibia zrobiła furorę większą od HB czy też MUuuuuu.
Ten post może się wydać obraźliwy dla niektórych, taki miał być, nie będę się bawił w bezsensowne przekonywanie innych drogą pokojową, już dawno przekonałem się że ona nie przynosi większego skutku. W życiu liczy się by mieć więcej tu (pokazuje na ramię) niż tu (pokazuje na czoło)... tylko że u mnie jest odwrotnie.
No, to teraz zarzuccie argumentami cobym mógł je obalić