Xeryd nie ma konta ale tu jego slowa.....
"Szlo spokojnie jak knajtowi na 75 lvl+, ale po przerzucie demka zlapalem freeza i postac obudziala sie juz jako zwloki

" (w swiatyni przyp. red.)
edit:
"20:41 Xeryd: a mzoesz dopisac- Pozdrawiam tego goscia z Sanoka, i reszte Sanoczan:> Rosnijmy w sile

"
Jak juz pisalem lagi byly
