Bah...
To nie tak bylo dokladnie...
Na tibianews byla krotka wzmianka o tym na poczatku tego miesiaca, ja pogrzebalem i wiecej znalazlem.
Otoz pewien gracz z Shanghaiu porzyczyl swojemu kumplowi bardzo rzadki miecz(Dragon Sabre) z gry Legend of Mir 3. Ten sprzedal ten miecz za rownowartosc okolo 673 euro. Prawdziwy posiadacz poszedl i zglosil ten fakt na policji, jednak policja nie przyjela zgloszenia kradziezy czegos co naprawde nie istnieje. Zlodziej obiecywal prawdziwemu posiadaczowi ze odda mu czesc tych pieniedzy, jednak prawdziwy owner nie wytrzymal i dzgnal kilkakrotnie nozem zlodzieja w lewa czesc klatki piersiowej. Zabojca oddal sie w rece policji i juz zostal uznany winnym morderstwa z premedytacja, wyrok nie zostal jeszcze ogloszony(przynajmniej w necie, nie znalazlem :/). Dodam jeszcze ze zabojca nie byl kims kto ma malo lat, ten czlowiek to 41 letni, dorosly mezczyzna. Wiek zabitego nie zostal nigdzie podany :/
Po tym incydencie zaczely sie toczyc dyskusje na temat kradziezy przedmiotow z gier online. Moze wreszcie prawo zostanie zmodyfikowane tak aby zlodzieje wirtualnych rzeczy nie byli do konca bezkarni.
Ostatnio edytowany przez Dr. Omader - 15-04-2005 o 00:24.
|