Ja byłem na gs huntcie (tam jak jest blood herb quest). 2 kumple postawili po 2 archery. Ustawiliśmy się dobrze i gs nie mial nic do powiedzenia. Szło mi 1-3 uh a oni walili z hmm/explo/sd (rzadko). Jakby co to mialem wtedy 41 lv skile okolo 70/70, a oni 25 i 30 (master i master). Huntowanie na gsach to taki "ryzyk-fizyk". Raz Ci wypadnie t ring i p armor albo coś z k setu w pierwszym gs, a raz po zabiciu 15 gsów i stracie 1,5 bp uh bedziesz mial brass legi i 20gp. Pająki są nieprzewidywalne

. A co do tego fe....CZY TEN FE NIE BEDZIE TEŻ TRAFIAŁ W BLOKERA?! Bo jak tak to ja dziekuje. Lepiej huntować DLe tak mi się zdaje. Nam po zabiciu 3 DLi wypadł fs, power bolt, 5 d hamów i około 200gp. Moje zdanie. 3majcie się
