Temat-rzeka, i tak jak ray mówił: sprowadza się do jednego. Poobrzucacie się troche mięchem, ktoś dostanie upomnienie, blablabla, temat przejdzie dalej, a za jakieś dwa miechy ktoś założy identyczny topik.
Jeżeli Denaturat tak uważa, to jest to jego zdanie. Możecie mu powiedzieć że ma rację, albo że się myli. Nie jesteście mu w stanie nic udowodnić, jeżeli on sam nie będzie chciał przyznać wam racji. Można namawiać, ale już chyba wszystkie argumenty były użyte. jak dla mnie, EOT.
|