Gram w Tibie od niedawna i przyznam że gierka nic tak naprawdę nie wnosi do gatunku RPG. Bo to nie jest RPG tylko H&S bo naprawdę rzadko spotyka się kogoś kto tu odgrywa postać (w sumie jak się zastanowić to tylko jeden mój kumpel - Ave Polanus Piotrus

).Dobrze że mam kilku znajomych z którymi mogę sobie pochodzić i naprawdę zrobić z tego niby RPG (chociaż ciężko to wychodzi z mnóstwem noobów, pk itd., którzy nic tylko przeszkadzają

).
Grafa i muza- przyznaje i jednego i drugiego brak, ale nawet w prawdziwych RPGach grasz w wyobraźni, tu masz tego szczątki (zaledwie), no a muze można se samemu jakąś załączyć :/
Ech... macie kurcze racje... ta gra to tylko substytut czasu dobrze spędzonego

Innymi słowy, chyba też to niedługo rzucam w cholerę (ale jeszcze nie teraz
