Przyjaciel natury-Ta profesja potrafiłaby zsummonować wszystkie potwory do gs'a włącznie.
Potrafiłaby robić UH, IH oraz HMM i GFB. Nie mogłaby używać SD ani Explosion.
Magic level rósłby szybciej niż czarodziejom i druidom, ale nieznacznie.
Mana i życie rosłaby co 7 sekund, a przy vocation promation co 5 sekund.
Elitarna ranga tej profesji to brat natury.
Łotrzyk-Ta profesja biegałaby szybciej niż inne o 20%.
Specjalizowała by się w distance fighting i sword fighting. Dist by szedł tak jak rycerzowi, a sword tak jak palowi. Ta profesja leczyła by się IH-ami spontanicznymi oraz UH-ami runicznymi. Mogłaby używać wszystkich runów oprócz SD i posiadałaby spontaniczny czar na paraliż, który kosztowałby 100 many i paraliżował na 1 minutę potwora oraz gracza w zależności od różnicy między poziomami:
- gdy różnica wynosi +1 (tzn. gdy łotrzyk ma np. 40 level, a ofiara, np. druid level 39) paraliż trwa 10 sekund
-każdy następny level to 10 sekund paraliżu
-gdy różnica wynosi 0 lub -1 paraliż jest niemożliwy.
Elitarna ranga to chytry łotr.
No cóż to moje zdanie... i pewnie większości się nie spodoba. Tego czego nie opisałem, gdyby CIP-owie chcieli wprowadzic któraś z moich profesji (nierealne ;p) zostawiam im do wymyślenia. Pozdrowiam

.