Zobacz pojedynczy post
stary 23-04-2005, 21:35   #230
shymchuck
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 03 2005
Lokacja: Barlinek
Wiek: 36

Posty: 167
Stan: Na emeryturze
shymchuck ma numer GG 2644341
Domyślny lolol

Mi sie odechcialo grac jak w ciagu 30 minut zginolem 2 razy:
1. Na ghostlandzie chodzilem sobie z kolegą coraz nizej i patrze a tu takie miejsce z poison spiderami (sporo ich tam jest). Zawsze wchodzilem drugi ale tym razem po zabiciu pająków poszedlem pierwszy (zeby być kozak ) i oczywiscie wszedlem i juz nie wrocilem bo po zejsciu nizej zamknela sie za mna krata a przed oczami ukazal mi sie nikt inny jak GS.
2. odrodzilem sie w świątyni i poszedlem wkur.... zdenerwowany do depo. Patrze a tu pk 11 lvl ---> trzeba go zbic. Zacząłem go nawalać ale oprócz mnie biło go chyba z 5 osób. Ja dalem ostatniego hita i przesunolem cialo. Oczywiscie nie mial nic ale nagle zaczal mnie bic nastepny pk. Tym razem to byl 36 lvl knajcik ktory zaczal cos pier... po brazylijsku. Ja blagalerm o zycie ale on chyba po angielsku nie za bardzo
I tak w 30 minut zlapalem w je...ne dedy ]:-\
__________________
Narazie nic ciekawego
shymchuck jest offline   Odpowiedz z Cytatem