Łomot mówisz? Wygląda na to, że któreś z urządzeń Ci siadło, stawiam na wiatraczek, bo jakby to było coś "większego" to pewnie wogóle by Ci komp nie chodził. Nie wiem czy jak siądzie wiatraczek w procu to proc dalej działa, ale jeśli działa to na pewno ma duuużo większą temperaturę, a jak wiemy Tibia zżera 100% proca i ten może poprostu nie wyrabiać.
AFAIK w Biosie można ustawić taką opcję, że jak temperatura procesora przekroczy daną ilość to komputer się wyłącza, żeby ten pierwszy się nie spalił.
Sugeruję więc, przy włączonym kompie, odkręcić bok obudowy i zobaczyć czy wszystkie wiatraczki się kręcą (jeśli nie kupowałeś dodatkowego to masz tylko ten w procu i w karcie graficznej [nie każdej]), tylko na Boga nic tam sam nie grzeb, bo przy włączonym PC to niebezpieczne, poprostu rzuć okiem na wiatraczek

.
__________________
Oh, through the mist and the madness, we are trying to get message to YOU, Metal Militia! Metal Militia! Metal Militia!
...Growing darkness, taking down
I was me but now he's gone...