Cytuj:
Oryginalnie napisane przez hoomik
nope, i tak bedzie uciekac
a btw, http://mr2.pl/KSR/ ;< Normalnie identyko jak moj kicius, az mi zal sie zrobilo :<
|
też mam takiego kotka

szkoda mi się zrobiło tego co go tam spotkało

odrazu przytuliłem swojego i wiem że nic nie zrozumiała ale jej o tym opowiedziałem

mam nadzieje że moja kotka zawsze będzie zdrowa

i że nigdy się nie zgubi (na całe wakacje gubi się tak po trochu kilkanaście razy, skacze z balkonu a potem gdzieś po dworze hasa

)
a co do tego dymu to mi się udało... zrobiłem maleńką dziurke w korku i nałożyłem go na butelke a potem przez dziurke wsadziłem kadzidło i było troche tego tam ale kadzidło zgasło po kilku minutach
