Ja zawsze wszystkim pomagam... nieraz się zdarza że chcą sie do mnie przyłaczyć. I zawsze ma się na kim polegać kiedy coś cie zabija albo nie masz liny.
Niekytórzy są naprawdę cool, jeden to sie odemnie odczepić nie mógł jak oprowadziłem go po miejscu i wyjasniłem kilką żeczy tak mnie polubił że łaził dopuki nie utknoł między trollami (usilowałem mu pomuc rzecz jasna). A na dodatek ten koleś był z Niemiec
