Ja cały czas chodze w koloże białoczerwonym - już od pół roku i jakoś nie miałem przez to większych problemów. Jeśli chodzi o szwedów to nigdy nie spotkałem się z antypatią wobec mojej osoby, wręcz przeciwnie był jeden, który zainteresował się polską i rozmawialiśmy o naszych krajach jakieśpół godziny albo i więcej . Ale teraz jakoś mysle coby niezmienićkolorów... ale jakoś winnych to sttrasznie dziwnie mi postać wygląda
