Zobacz pojedynczy post
stary 26-04-2005, 14:41   #17
roland
Użytkownik Forum
 
roland's Avatar
 
Data dołączenia: 04 06 2004
Lokacja: Z nienacka:P

Posty: 486
roland ma numer GG 2839234
Domyślny

Więc, ja robiłem mój łuk tak(jest do proces długa trwający)
Pierw ściągnęłem gałąź machoniową, jest ona bardzo wytrzymała i po odpowiednim wysuszeniu giętka. Jako cięciwe rozważałem dużo rzeczy, w końcu jako najbardziej dostępny w razie wymiany wybrałem sznurek od bielizny xD (czerwony). Strzały robiłem:
Grot biorąc dwa duże krzemienie i waląc nimi o siebie tak długo i tyle razy, aż otrzymałem odpowiedni odłamek, natomiast "długą częśc" z cisu. Grot osadziłem w wycięciu, przewiązałem rzemykiem skurzanym. Lotki z gęsich piór, które uprzednio wykrochmaliłem. Strzała mam około 60 centymetrów długości, grot to 8 centymetrów. Aby otrzymać płonącą strzałę, najlepiej wlać do wiadra naftę i wsadzić tam strzałę(lol). A normalnym sposobem jest obwiązać wokół grota szmatę nasączoną czymś.

Mój łuk tworzyłem 2 dni, po czym schnął przez około 5 miesięcy(żeby się dobrze wyginał i nie łamał). Strzały godzine każdą, po czym suszyłem 5 miesięcy
__________________
"Los dzielący ludzkie byty,
na zabójców i zabitych,
zmieści Cię w rubryce szerszej,
tak w tej pierwszej..."
roland jest offline