Ja jestem przykladem, ze to dziala.
I akurat w tym wypadku silna wola nie ma nic do tego. Poprostu czasami mamy cel, nie jak chcemy go osiagnac i tak naprawde bedziemy stali w miejscu zwalajac wszystko na 'niesprzyjajace' okolicznosci.
Jestes sceptyczna - tym lepiej. nastepnym razem jak bedziesz stawiala przed soba cel posluz sie tym schematem. Poczatkoo moze byc trudne i miernie wykonane (na roweze tez od razu dobrze nie jeździlas). Ale potem podziel sie z nami spostrzezeniami - bo mnie osobiscie to bardzo ciekawi.
W kazdym razie na mnie to dziala!
edit: to nie jest tak, ze ten schemat sprawi, ze nasz cel zostanie na bank osiagniety. On na POMOZE - a i tak wszystko zalezy od nas.
Po drugie ja teraz mam tak, ze jak wypisze sobie te punkty na kartce to jest tak, ze czasami jak gdzies spojrze, pomysle to znajduje cos co pomoze mi osiagnac moje zamierzenie. trudno to wyjasnic.
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle
Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr"
Moj jogger
Ostatnio edytowany przez Matek - 27-04-2005 o 12:28.
|