[osator160]

przed wczoraj stała się rzecz straszna! mój kolega tokuv the knight,mój ulubiony bloker padł przez zanik neta na dsie i niestety przez to niepójdziemy przez dłuższy czas na orcland i bardzo za to przeprasza mój kolega! no ale cóż sorc musi sobie jakoś radzić sam więć wczorajszy dzień był bardzo według mnie urozamaicony!!

na początek kolega chciał zrobić questa na pewny wieniec;p


mało zdjęć z tej wyprawy bo tylko mogliśmy zabić jednego gs bo już resp był zajęty ;[

w drodze powrotnej wpadłem odwiedzić pana dragonka rzecz jasna sam;]


potem z checi wbicia lvlu poszedłem na ghostland ale jak wiadomo zawsze jest tam dużo ludzi a mało exp więc tylko loot!


lvl dobiłem na waspach ;p


potem znowu wpadłem z kumplem na jednego gsa;]
tu jego exori ;]

tu monotonne bicie




tu juz padł;p


tutaj wybieram się do orclandu ;] i oczywiście trzeba mieć blokera tu był nim na nowo narodzony EDZIO ;]

tu już akcja mój jak do tąd najlepszy hit z explo ;]

tu już normalne bicie













tutaj stała się rzecz straszliwa mój edzio padł zabity przez 2 leadery POMSZCZE CIĘ ;]


tu już sam chodziłem




potem znowu zawitałem do gho




a tu efekt mojej pracy ;]



P.S potem dam screeny z dzisiaj ;] a tak wogóle to egzaminy poszły mi bardzo dobrze ;]