Bo nie mają sensu.
Takie rzeczy są możliwe w grach w które gra kilkadzieścia - góra kilkadziesiąt oddanych graczy, którzy chcą coś zrobić dla kilmatu gry - a nie w grze nastawionej już niemal wyłącznie na zysk, w którą jednocześnie gra 40.000 osób władających kilkunastoma językami, a z których połowa jest 7letnimi dziećmi albo kretynami. Albo jednym i drugim.
|