Kazda gra z tych w ankiecie oraz kilku innych, niewymienionych ale rowniez bardzo dobrych i znanych jest w swoim stylu wyjatkowa i niepowtarzalna.
Jesli chodzi o wolnosc gracza to chyba Morrowind bylby moim typem na zwyciezce.
Fabula, dialogi - Planescape Torment (ponoc Falout ma leprza fabule ale nie gralam wiec sie nie wypowiadam).
Neverwinterek - genialne walki i grywalnosc, ale wbrew pozorom gracz jest prowadzony jak po sznurku (jednak w HoD swoboad gracza wzrasta dziesieciokrotnie w stosunku do podstawki). Neverwinter ma jeszcze edytor co jest jego poteznym atutem.
Baldurki - fabula wypasna, dialogi tez (miejscami troche dretwe), walka po dokladniejszym obcowaniu z gra troche niedopracowana, ale klimat i grywalnosc bija wszystkie inne cRPG (klimat w baldurach tracil z kazda kolejna czescia na rzecz rozmachu i efektywnosci - w jedynce zaczynamy jako biedny, maly bohaterek nie potrafiacy pokonac w zwarciu kobolda, co jednak jest cholernie klimatyczne, zas w ToB jestesmy poteznymi polbogami chroniacymi swiat przed zaglada, co znacznie "wydziwnia" klimat gry, ale ten rozmach...).
ID1 i ID2 to chyba najslabsi kandydaci. Nic tu ciekawego w zasadzie nie ma: fabula srednia, system walki normalny... jestesmy zalewani falami potworow, caly czas tylko rzeznia i rzeznia... jest to jakos tak bardziej irytujace niz w NWN ktory przeciez tez glownie bazuje na walce (IMO calkiem grywalne, jak juz przerypiemy wszystkie inne cRPG mozna i po to siegnac

).
Brakuje w ankiecie m.in. Swiatyni Pierwotnego Zla, jako iz jest to chyba najwierniej oddajacy zasady D&D cRPG dostepny na teraz. Mozna jeszcze by sie pokusic o dodanie WoW, mimo ze jest to MMORPG ale poprostu wymiata
