Wielu z was pewnie zna ten komiks: The Punisher, teraz przedstawiam wam komiks ten w wersji tibijskiej. Moje pierwsze fake'i, więc bądźcie wyrozumiali.
Jeden z gangów zabił mojego kumpla. Zwali się Hooligans.
Przechadzając się po mieście spotkałem 2 hooligansów.
Zacząłem do nich strzelać.
Poczuli smak moich pocisków.
Następne kule wypuszczone z moich beret (rodzaj pistoletu).
Już nie żyją, inaczej być nie mogło.
Następnego dnia idąc minąłem jednego z hooligansów.
Goniłem go długo, lecz go złapałem, musiałem go podtapiać dla informacji.
Potem spotkała go nie miła niespodzianka.
Wiedziałem gdzie musze iść, by dorwać zabójcę mojego kumpla, musiałem się przygotować. Odpowiedni sprzęt miałem w domu.
CZĘŚĆ II
Broń zebrana, resztę zdobędę na miejscu.
Gdy wychodziłem...
Za późno, by się ukryć.
Krzesło rozbite. (The Russian by się nie zmieściło, więc zrobiłem Russian)
To nie było miłe.
Debil sam wyskoczył i stracił przytomność.
Był pokonany, mogłem wyruszyć w drogę.
Piszcie czy się wam podobało, wtedy zrobię dalszą część.