Moim skromnym zdaniem nie unikniemy sporu o wyższość jednej profesji na drugą. Ale to może być ciekawe. Zauważmy że ilośc liderów na poszczególnych światach i ich profesji rozkłada się tak:
knight - 27 światów
palladyn - 15 światów
sorcerer - 10 światów
Zaznaczyć należy że wśród palladynów wielu jest liderami na młodych światach. Potwierdza to tezę że łatwo jest być palladynowi najlepszym na początku. Natomiast inaczej już wygląda sprawa z knightami i sorkami. Knighci po zdobyciu pewnego levela i skili, a także najprawdopodobniej wykonaniu anihilatora zaczynają prawdziwą droge w górę. Sorki za to potrafią expić szybko, a na wyższych levelach jeszce szybciej. Tu jest tylko kwestia runek. Jeśli chodzi o trud włożony w postac to najcieżej jest z knightem. Trening trening i jeszcze raz trening. Palek jeśli wytreni se skile do 80 właściwie potem już tylko wystarczy mu "trening" na expowaniu. Sorka pomijam ponieważ nie dotyczy tematu. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z mojego knighta. Walka pvp jak już wielu mówiło zależy przedewszystkim od umiejętności graczy. Ale chciałbym zaznaczyć że z moich osobistych doświadczeń to knight palka pojedzie chociaż dużo zależy od skili, stuffu, levelu. Dużo było napisane o waleniu runkami, ale trafić runką nie jest wcale tak łatwo. Tu się przydaje właśnie doświadczenie i umiejetnośc gry.
Ktoś napisał że na tych najtrudniejszych questach większość osób to palki. Ale spróbuj bez knighta wykonać anihilator. Być może jest to możliwe. Po prostu nie słyszałem o takiej ekipie(Nie gram w tibie aż tak długo). Natomiast słyszałem o 4 knightach którzy wykonali anihilator(w teamie). No i pewien knight zapewne wielu sie domyśli jaki ( na pewno nie buble) wykonał demon helmet quest solo. Na koniec chciałbym dodać że i tak najlepsze są duety knight-palek i knight-sorek.
|