Oto trzecia część przygód Vethiego.
Orc wędrował aż natkną się na jakieś śmieci
Drobna potyczka z goblinem
To jest ten człowiek , który nie wpuszcza na swoją górę nawet ludzi
Spotkanie z Orc Killerem nie sprawiło dużych problemów pewnie był na afk
Vethi postanowił zajrzeć do swojego domu a raczej do tego co po nim zostało, cały dom został zrabowany
Znalazł bramę do miasta ludzi ale wolał się stamtąd wynosić
No to zabieram się do robienia dalej, po co mam robić długie skoro mogę wam pokazać to co już zrobiłem, nie musicie się tak niecierpliwić.