Temat: Samobojstwo
Zobacz pojedynczy post
stary 04-05-2005, 18:14   #11
Matheous
Użytkownik Forum
 
Matheous's Avatar
 
Data dołączenia: 23 01 2004
Lokacja: Tam, gdzie... Cholera. Tam, gdzie... -Dobranoc.-Powiedzial diabel.
Wiek: 34

Posty: 1,402
Matheous ma numer GG 2872460 Matheous ma login Tlenu emcid@tlen.pl
Domyślny

Geez. Samobojcy za zycia tesknia za smiercia. Ale skad wiecie, ze po smierci nie beda tesknic za zyciem? Nie wiemy, co nas spotka 'po drugiej stronie'. Wielu wierzy, ze tam jest 'cos lepszego' i ta wiara ma posredni wplyw na decyzje o samobojstwie. Ale skad wiemy, ze tam nie ma po prostu pustki, albo wiecznego potepienia i bolu, albo zycia w jeszcze gorszej postaci niz tutaj? Skad wiemy, ze po smierci nie bedziemy tesknic za zyciem, tak jak przy zyciu teksnimy za smiercia?
Samobojstwo nie jest zadnym wyjsciem(geez, mowie jak psycholog)-odetniemy sie od problemow tutejszych, otwierajac sie na problemy 'tamtejsze'. Poza tym, i tak kiedys umrzemy-po co to przyspieszac? Jest czas na zycie i jest czas na smierc. Skoro juz ktos nam dal mozliwosc przezycia tych 60+ lat, to czemu mamy sobie odbierac ta-kto wie, czy nei jedyna-szanse? Zyjmy, a po smierci zobaczymy, czy bedziemy zalowacv tego, ze nie pzybylismy tam wczesniej, czy wrecz przeciwnie.
Do zobaczenia po drugiej stronie, guys...
__________________
I was the perfect warrior, cold and ruthless! I lived by my strength alone, uninhibited by foolish emotions!
Matheous jest offline   Odpowiedz z Cytatem