Nestety muszę zgodzic sie z forumowiczami. Kiedys jak latałem na PoHu moim pallusem złapałem laga no i zaliczylem deda od gsa i wypadł mi c armor na szczescie (myslalem ze na szczescie) byl ze mna moj kumpel który wzioł mojego c arma ale co sie okazało że nie chce mi go oddac a na dodatek śmiał sie ze mnie!!! Od tego dnia nie odzywam sie do niego. Ale na co chce zwrocic uwage że ide na zamek kolo Ab i patrze kupa potwórków ale udalo mi sie wszystkie zarąbac i widze jakis trup lezy a w nim troche loota i Guardian shield wiec sobie wzielem ale przylecial jakis 65 lev knight i kazał sobie oddac bo to jego kolego co poźniej okazało sie prawdą jak ja sie czulem chciałem zatrzymac ta tarcze ale oddałem ją!! To sie nazywa dopiero thiefostwo i byc posadzonym o thiefostwo!! Zlodzieje do piachuuu!!!!1
