Nie oplaca sie kupowac komputera z 64-bitowym procesorem Intela. A czemu?
64-bitowy Intel to tylko przerobiony na szybko Pentium4 (ktore to P4 2 lata temu uznane zostaly za slepy zaulek i Intel sie wycofal z produkcji P4, ale to inna para kaloszy). Przerobiony zostal na szybko, poniewaz Intel nie mial absolutnie nic do przeciwstawienia AMD64 - 64-bitowemu prockowi od AMD.
Wiec bonzowie Intela, wiedzac, ze taki falstart na rynku 64-bitowych prockow domowych bedzie mial fatalne skutki, na szybko przerobili P4, zeby miec COKOLWIEK do rzucenia na rynek. Niestety - wydajnoscia bardzo ustepuje on swojemu konkurentowi z AMD, ale czego spodziewac sie po 32-bitowym procesorze po kilku przerobkach? :)
A tymczasem projektanci w pospiechu pracuja na calkowicie 64-bitowym prockiem.
Dlatego jesli koniecznie chcesz 64-bitowy procesor - kup AMD64. A jesli Ci nie zalezy - to zainwestuj w te pieniazki w porzadna, 32-bitowa maszyne.
A co lepiej?
Osobiscie uwazam, ze z przesiadka warto jeszcze poczekac z rok, i poki co - kupic porzadny procek 32-bity, karte graficzna i markowa pamiec DDR.
Ale zdania sa podzielone, to tylko moje odczucia.
Ostatnio edytowany przez Polinik - 07-05-2005 o 10:54.
|