Przejde od razu do rzeczy.
Część pierwsza:
Przechadałem się po Ab i chiałem pogadać z capitanem statku.
Przebieg rozmowy:
Sir Bialy Smok says: Czekałeś na mnie???
Captain Seagull Says: Tak. I mam dla ciebie pewną misję.
Sir Bialy Smok says: Jaką???
Captain Seagull Says: Musisz zabić zlego Demona Piekieł i zdobyć swięty miecz. Wiele razy spotkasz króla GMów. On ci będzie dawal święte artefakty po każdej części misji. Jak zdobędziesz wszystkie to będziesz mógł się zmierzyć z Demonem. Przyjmujesz tą misję???
Sir Bialy Smok says:Tak. Ale mam jedno pytanie: Dlaczego właśnie ja?
Captain Seagull Says: Tego nikt nie wie. Jak zwycięrzysz to nasz Jaśnie Oświęcony bóg Marel ci to zdradzi.
Sir Bialy Smok says: Dobrze. Pokonam złego Demona.
Captain Seagull Says: A, i jeszcze jedno. Jak ci się nie uda to zginie cala Tibia. Cały nasz cudowny świat liczy na ciebie.
Nagle zostałem kierowany jakąś dziwną siłą i oto gdzie doszedł.
Król Gmów dał mu artefakt.
CDN, jeśli będą pozytywne komenty.