Cytuj:
p.s zastanawia mnie czemu ludzie którzy są w dołkach i myślą o samobójstwie nie pujdą np. do psychologa by im pomógł ale kot zrozumie ludzi skoro wykorzystujemy tylko 5% możliwości naszego umysłu
|
Byc moze dlatego, ze ne wszyscy potrafia wyobrazic sobie, ze z ich problemami poradzi sobie calkowicie obca osoba? Samobojca nie potrzebuje psychologa. (Wiem jak on pracuje i moim zdaniem testy w stylu "jak sie czules", "co teraz czujesz" tylko pogorszyly by sprawe), ale przyjaciol, ktorzy pokaza mu, ze jest dla kogo zyc.
Odnosnie jeszcze tego tchorzostwa i egoistycznego podejscia samobojcow - nawet nie zdajecie sobie sprawy jak czesto podejmujecie decyzje, ktore rania bliskie osoby. Nie problem byc altruista kiedy wszystko jest ok. Ale kiedy czlowiek zdaje sobie sprawe, ze cala nadzieja uleciakla, ze NIKT go nie chce. Swoja droga to tez jest altruizm, bo skoro nikt mnie nie chce to ja odejde.
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle
Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr"
Moj jogger