@up
Roznosić ulotki, kupować "hurtowo" kwiaty następnie sprzedawać je pod restauracją za podwyższoną cene

, zbierać butelki i sprzedawać (ja w jeden dzień zarobiłem ok 10zł

), "zatrudnić się gdzieś" jako doręczyciel (jakieś kwiaty, liściki i inne bzdety), jak mieszkasz blisko wsi oferuj pomoc przy żniwach (raptem 2/3 dni roboty a kasy full, sam jakieś 2/3 lata temu tak pracowałem i w tydzień nawet 100/150zł szło do kieszeni), jak jesteś dość wyrośnięty to stań na parkingu i pytaj się czy popilnować autko za kilka złotych, proponuj że umyjesz szyby/ cały samochód za kilka groszy itp itd. Widzisz ile jest sposobów zarobku w wakacje ? Tylko trzeba mieć chęć