Prawda jest taka, że jedyną karą dla takich ludzi jest utrata postaci poprzes haka

GMów jest za mało żeby pilnować takich ludzi, a pozatym wiele rzeczy jest poprostu niewykrywalne:
-jedyny znany mi wypadek nakrycia używania light hacka to pewien typ który robił screeny (zamieszczone na tym forum) przy pełnym światełku

Geee... Intelygent

-dobrze rozstawione (nie koło siebie) postacie na MC są praktycznie nie do złapania

-programy podnoszace speary, łowiące ryby, wypalające runy kiedy będzie mana, albo wylogowujące jak ktoś wejdzie w zasięg ekranu są poprostu
NIEMOŻLIWE DO WYKRYCIA!! nie udowodni ci nikt że to nie ty robisz...

Dlatego bez większej liczby GMów i poprawienia kilku rzeczy w kliencie tibia nie ma szans na karanie - smutna rzeczywistość Tibijska... cheaterzy biją kase
