Heh , pozwólcie , że na poczatku się nieco pochwalę

))
Walczę knigtem , mam 52 level i gram na Isarze ...
Jednym z moich tibijskich zamiłowań jest doskonalenie sztuki walki na pięści.
Mój skill w fiście wynosi 68 i od pięciu dni jestem liderem rankingu.
Zacząłem trenować , aby dorównać mojemu koledze.
Mój znajomy był palkiem i trenował czasami nawalanie z ręki.
Jemu zawdzięczam zresztą nie tylko zamiłowanie do ćwiczenia fista,
ale w ogóle zainteresowanie tibią.
Tak to się zaczęło, póżniej chciałem być coraz lepszy.
A jak zobaczyłem ,że jestem w czołówce rankingowej Isary,
wziołem się na serio za trening.
Z ciekawostek mogę dodać , że po każdym dedzie kiedy nie mialem ochoty
ani expić ani ćwiczyć normalnych, że tak powiem skilli,
chowałem się w zaciszny kącik i trenowałem fista.

))
Do pewnego momentu dobrze się ćwiczy z rotwormami ...
Póżniej dwarfy i willd warriory , które mają lepszy defens i dłużej się je bije.
Teraz przerzuciłem się na slimy

))
A jeszcze jedna ciekawostka przyrodnicza ...
Mam takie małe tibijskie marzenie .
Pójść na smoka i zabić go gołymi rękoma

))
Nie wiem ile pójdzie bp uhów , ale może kiedyś uda mi się ta sztuczka.