A więc postanowiłem zrobić fake story i teraz je przedstawiam:
Dan był bogatym wojownikiem aż do czasu gdy poznał Aone w której się zakochał dla niej właśnie odrzucił miecz.
1.Penwgo razu Dan i Aona szli razem łąką na środku lasu...

2.Gdy nagle zobaczyli orków, Dan nie wiedział co robić przeciez już od dawna nie walczył

3.Ork wypuścił speara a Dan mocno złapał Aone za ręke

4.A teraz Dana zabolało najbardziej, TAK to śmierć jego ukochanej dostała prosto w serce

5.Teraz wydusił z siebie tylko głośne <<NIE>>

6.Następnie pogrążając się w głupich pytaniach szedł przed siebie

7.I zobaczył kapitana Orków Indura!Starał sie cos powiedzieć ale wciąż był oszołomiony

8.Teraz Dan cyba nie wiedział co robi obraził dowódce stojącego naprzeciw który na początek przyjął to dość spokojnie...

9...ale potem przestał się bawić

10.Dan dalej nie wiedział z kim rozmawia i nie wyrażał się najładniej...

11...jednak to "Bo oberwiesz" go przekonało

12.I teraz po wielu torturach lediwe co stał, jednak Indur postanowił go uwolnić

13.Był tak zmęczony że gdy tylko orkowie go puścili padł

Część II
1.Dan wrócił do miasta by spotkać się z swoim przyrodnim bratem Endrixem(bardzo go nie lubiał) już miał wejść do góry gdy usłyszał głos swego kolegi Juraleva

2.Kolega zaprosił go do domu Dan się zgodził

3.Juralev spytał się Dana czy zje ten jednak odmówił chociaż był jeszcze słaby

4.Wreszcie zaczeli rozmowę

O to i jak wyglądała ta rozmowa
Juralev:Zacznijmy wszytko od początku...
Dan:Mów
Juralev:Gdy ty zaginołeś Endrix udawał że cie szuka jednak tak naprawde już od początku wogule się tym nie przejmował gdy nagle jakiś doradca powiedział mu że może mieć cały twój majątek Endrix się tym przejął i wynajął morderców...
Dan:Jak się oni nazywają???
Juralev:Ikras i Artas
Dan:Co ja teraz zrobie?
Juralev:Nie wiem, najgorsze jest że teraz a zresztą wiesz
Dan:Co?
Dan:Nie rozumiem
Juralev:A teraz cie szuka :(

6.Dan zorientował sie że już puźno

Część III
1.Gdy Dan wyszedł z domu Julareva było późno.On jednak nie z powodu zmęczenia źle się czuł

2.I nagle nie wiadomo z kąt Dan upadł i zaspał ;P

3.Gdy się obudził było wczesnie a jago oczom ukazało się piękne uzbrojenie od razu zachęciło go to do szukania Indura i morderców

4.I oczywiście okrzyk bojowy :p

5.Właśnie szedł ulicą gdy zobaczył Ikrasa i Artasa(mordercó)

6.No i walczą

7.Ale wreszcie obaj rzucili się w ucieczke w tym jeden z red hp

8.I oczywiście pewna śmierć

9.Dan od razu zabrał wszytko co miał Ikras i już prawie gotowy zdecydował się iść zabić Indura

Część 4
Dan zdecydował kupic(za pieniądze które miał Ikras) jedzenia a by leczyc się w czasie walki
1.

2.Zdecydował się na nóżki

3.Troche go to kosztowało ale kupił

4.Na koniec jak na pożądnego człowieka przystało wyszedł i się pożegnał

5.A teraz "Czas znaleźc Indura"

6.Gdy jednak przyszedł do Obozu zastał tam Ondinda i kilku orków...postanowił z nimi walczyć

C.D.N
Czy Danowi uda się pokonać Orków?
O tym w następnym odcinku
Robić dalsze części???
Wiem że nie najlepsze ale to mój pierwszy fake story