a ja pale,
nie tylko papierosy i dobrze mi z tym... Ktos tam wspominal ze pali tydzien czy miesiac, jezeli to byla aluzja typu "jezeli ja rzucilem to on tez moze" to powiem tylko tyle: przez pierwsze tygodnie nawet sie nie zaciagales, jezeli w ogole to robiles. Nie ma mowy o uzaleznieniu
na zrazie
BRL