Mój dziadek pali od daaaaaaaaawna. miał już zawał, a jak mu prześwietlili serce, to okazało się, że miał jeszcze jeden, ale dziadek nawet nie wiedział kiedy

Jakoś się tym nie przejął i pali dalej. nie wiadomo czy bardziej szkodzi sobie, czy otoczeniu.
Na przykładzie mojego dziadka dowiedziałem się, że jesli ktoś nie chce przestać, to nie przestanie.
A babcia(pra) paliła, dostała raka, przestała i zmarła
