Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Birmil
a ja pale,
nie tylko papierosy i dobrze mi z tym... Ktos tam wspominal ze pali tydzien czy miesiac, jezeli to byla aluzja typu "jezeli ja rzucilem to on tez moze" to powiem tylko tyle: przez pierwsze tygodnie nawet sie nie zaciagales, jezeli w ogole to robiles. Nie ma mowy o uzaleznieniu
na zrazie
BRL
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dechsta
Ja pale, i jest mi z tym dobrze -.-, zaczynasz palić, rozpalisz się, i siegniesz po zioło czy coś w tym stylu, bardzo polecam :>
|
@ Dechsta
Masz 12 lat i napisałeś to tak, że wnioskuje, że to był joke
@ Birmil
Cóż jesteś w moim wieku. Przez to stracilem wielu kolegow bo zaczeli palic, pic i <cenzura> wie co jeszcze. Ja wytrzymalem bo mialem silna wole

. Życie Ci zbrzydlo - pal dalej. Sam sobie życzysz śmierci. Nie tyle, że szkodzisz sobie, szkodzisz też innym. Wyobraź sobie co będzie jak umrzesz przez palenie(jak bedziesz palil, na 100% szybciej zrobisz "kaputt") w jakim stanie beda twoi bliscy i przyjaciele...