u mnie w szkole nauczyciele sa w porzadku, pomoga podpowiedza - no oprocz chemiczki bo ona chetnie by nas udupila ale pod koniec roku wystawia wysokie oceny, wiec nie ma co sie martwic
a co do pobic i podrywania itp. w mojej podstawowce (gimnazjum tez tam jest ale marne) jak jakis nauczyciel probuje kogos uderzyc to wszyscy go leja. Wiec to nauczyciele sie boja.

ale pozniej wychodza na swoje przy wystawianiu ocen
