Film po prostu genialny! Mimo pewnych niedociagniec jak Dooku czy Grievous,to jest to dla mnie najlepsza czesc calej sagi! W pewnych momentach Zemsta Sithów to nie Gwiezdne Wojny... to po prostu GWIEZDNA MASAKRA!! Rozkaz 66 i sceny w swiatyni... to poprostu wciska w fotel... pojedynek sidiousa z mace'm... az ma sie chec wstac i krzyknac "Anakin idioto co ty robisz!" I ten kontrast... pomiedzy radosnym poczatkiem i mrocznym zakonczeniem... w ogole samo zakonczenie jest genialne! Cala potega militarna Imperium, a gdzies, wsrod pustyni Tatooine ostatni, niewielki promien nadziei... male dziecko ogladajace poraz pierwszy zachod binarnych slonc, tych samych, ktore w Nowej Nadziei zwiastuja to co czeka go juz wkrotce... jedno, male dziecko, przeciw calej potedze militarnej Imperium, i potedze mocy jego przywodcow... Cos wspaniałego
__________________

Hunt you down without mercy
Hunt you down all nightmare long
|