Warhammer:Spotkalo sie dwoch graczy barbarzyncow:
G1: Witaj wojowniku
Thorgal: No witam
G1: Jak cie zwa?
Thorgal: Jestem Thorgal Wspanialy!!
G1: A skad masz taki przydomek?
Thorgal: SAM SE JE**EM!!!
I znow Thorgal w akcji:
Jest noc, a Thorgal sam w lesie. Mg opisuje: Zza krzakow slyszysz ciche warczenie, slyszysz szelesty zblizajace sie do ciebie. Warczenie jest coraz glosniejsze, juz wiesz ze to wilki. NAgle w krzakach widzisz 4 pary czerwonych oczu wpatrujacych sie w ciebie.
Thorgal: O K*RWA 8 WILKOW!!
MG: Tak kufa trepie 8 jednookich wilkow!!
I po raz kolejny Thorgal
Napadli na niego zlodzieje. JEchal wozem. Maja wymierzone w niego kusze.
Thorgal: Prosze nie zabijajcie mnie. Jak mi nic nie zrobicie to dam wam moja kase
Zlodziej: A co jak cie zabijemy to jej nie dostaniemy??
Thorgal: Ale ja mam ja ukryta pod wozem
Moze cos jeszcze tutaj wzuce.