ten topic chyba lekko sensu nie ma.
wszystko zalerzy JACY to sa Polacy i JACY to sa szwedzi...
Silent Force wygrało na Azurze wojne która była niemozliwa do wygrania...
NIEMOZLIWA. Siedminu 80lvli pokonało gildie ktora miała 30gosci 70-110lvle.
wszystko to dzieki uporowi i nie ugieciu.
Skłoniło mnie do refleksji gdzie tkwi ułomnosc innych polskich graczy
Dramat Polaczkow polega ze to sa 15-17 latkowie. zrobia oni duzy lvl, zaczyna sie wojna, zgina raz, zgina dwa, posiedzia 2 tyg w depo i zaczyna sie płacenie. Bo porzychodzi taki kolo ze szkoły i nagle z jego ulubionej gry której poswiecił tyle czasu nie zostało mu nic... stanie w depo i pisanie na pm.
raz na tydzien moze jakas cicha akcja bedzie planowana - ale to juz nie ta sama tibia co wczesniej. i tacy goscie odpadaja. Zaczyna sie sprzedawanie charów- bo sadza ze juz nie maja szans grac na tym serwerze, albo płacenie po 200k+ po 300k+ za swoja wolnosc szwedom.
Z Silent Force było inaczej - wiekszosc gildi to jednak faceci 20+ 30+ lat.
załorzenie było takie ze nigdy nie zapłacimy, nie odejdziemy z gildi, najwyzej wszyscy na nowy serwer pójdziemy.
ale cisnelismy mass loginy, zabijalismy ich na expie i potem szybka ucieczka zanim sie reszta zbierze. I jakos tak po 4 miesiacach wojny to ci SILNIEJSI szwedzi zaczeli stwierdzac za maja dosc takiej gry. Co z tego ze ich gildia była duzo silniejsza jak expił taki pojedynczy łepek w kopalni- nagle z podziemy pojawiało mu sie 8 gosci z Silent Force, zabijało go, ustawiali sie ładnie przy dzurze zeby nikt nie przyszedł do nich, i po 15 min logout.
Chłopcy po prostu mieli dosc takiej gry i zaczeli odpadac, stopniowo szala sie zaczeła przechylac na nasza korzysc i obecnie moge stwierdzic ze na Azurze rzadza Polacy... [i 2 Austryjaków

]
zeby wygrac wojne trzeba sie nameczyc - było pare nieprzespanych nocy i odrabiania strat po zgonach [ a tych na wojnie ja miałem 6 ]
NIestety wiekszosc takich 15-17 latkow z Polski sie szybko zniecheca.
My mielismy to podjescie ze z poł roku bedziemy ich gnębic a potem zmiana serwera. A Ci młodzi Polacy jednak wola grac - expic, huntowac potworki itp a nie sie czac tygodniami w PZ.
to jest problem moim zdaniem...
i nie dam sobie powiedziec ze to ze polacy na wiekszosci serwerów przegrywaja wynika to z tego ze sa słabsi w PvP...