Przed chwilą obejżałem III część SW i muszę powiedzieć, że nie spełniła ona moich oczekiwań. Prasa i media ubóstwiają tę część, jednak moim zdaniem nie jest tego warta.
Dla ludzi nie znających zbyt dobrze serii jest ona tylko produkcją przepełnioną efektami specjalnymi i sporą ilością walk. Pod tym względem "Zemsta Sithów" jest jednym z wielu.
Oczywiście film jest warty zobaczenia, m.in. dowiadujemy się w jaki sposób Anakin założył 'Vaderowską maskę', jednak sama droga ku ciemnej stronie mocy była troche niedokładnie ukazana. Równie wątpliwy jest fakt, że Anakin stając się Lordem Vaderem, stał się potężniejszy.
<SPOILER CUT>
IMHO część III pod względem rozwinięcia fabuły jest kiepska. Całkowity brak treningu jako 'ciemny Jedi', czy widocznego zwiększenia siły.
Byłem przekonany, że Lord Vader będzie zabijał Jedi po kolei, jednak Lucas miał inny pomysł: potężnych Jedi zabijali jakieś 'klony'.
W drugiej części Jedi robili sieczkę z armii droidów, w tej 2-3 żołnierzy ich wykańczali. Tylko Joda domyślił się o co chodzi, i uciekł...
Ostatnio edytowany przez Polinik - 22-05-2005 o 17:06.
|