Dobra ludzie oto czesc jedenasta
11.Kikori
Pewnego dnia Tidaro dorwał Elevo i zaczeła sie walka. Oczywiscie Tidaro za pomoca DSów wygrywał.

I tu nagle DSy zdechły nie wiadomo jak.

Tidaro pokonany ucekł a Elevo chciał sie dowiedzieć, kto zniszczył DSy.

Potem Kikori znikł i zostawił prezent.

I to była jednak zasadzka (nie tylko Elevo ma fajne pomysły)

Po spotkaniu Kikori szedł se gdzieś tam i spotkał Tidaro.

Tidaro wezwał swoich pomocników i już zaraz miało się zacząc starcie.

CDN w następnym odcinku.
A teraz mam pytanko. Czy mam robić Przygody Elevo jako takie śmieszne jak do tą, czy takie przygodowe ja teraz będzie?
comments plx