@Riren :*
@Topic
zgrania w SF nie było duzo,
ktos pisał ze podejscie od Carlin było by złym pomysłem....
hmm
SF chciało walczyc w Ab, zebralismy sie tam wszyscy.
było 99% pewnosci ze pojda od Carlin. Nawet ja z Dragoholikusem zrobilismy trap na shipie zeby nikt tamtedy nie przeszedl.
i czekalismy az szpiedzy doniosa ze Lego pojawiło sie na statku w Carlin.
Nagle ku mojemu zdziwieniu na statek wpadł Mataca i od razu zaczoł mnie bic.
Za nim wyskoczyło kilku nastepnych palków zaczeli mnie ostro bić.
magic walle rzucali gesto i zaczołem miec obawy ze nie dojde cały do depo.
Dlatego uciekłem na szczyt wierzy i zaczołem drzec sie na Guild Chanelu ze oni juz sa, gdzie sa i ze juz walczymy.
chłopcy z Lego motali se ze mna po wierzy przez chwilke az doszli ludzie z SF i noobki i zablokowali wyjscie. Dlatego tak spora czesc walki rozegrała sie na dole wierzy.
Sadze ze oni po prostu byli strasznie pewni zwyciestwa.
szpiedzy dosniesli ze na shipie jestem tylko ja i drago, chcieli mnie szybko klepnac, dostac sie do srodka AB i tam rozegrac bitwe.
troszke im sie nieudało
