Temat: Papierosy
Zobacz pojedynczy post
stary 25-05-2005, 18:23   #60
Avager
Użytkownik Forum
 
Avager's Avatar
 
Data dołączenia: 11 11 2004
Lokacja: Opole
Wiek: 35

Posty: 2,396
Avager ma numer GG 1611291
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
Widzisz a ja zapale od czasu do czasu i jeszcze nie mam raka. I uprzedzam twoje stwierdzenie, ze kiedys bede mial: ty tez po kilkunastu paczkach jedzenia chipsow nawet raz na tydzien mozesz pasc martwy ;]

I po drugie - nie popadaj w skrajnosc - gdzie ja napisalem ze pije, pale albo cpam?? Masz krysztalowa kule czy mamusia siedzi przed monitorkiem i mowi synkowi co pisac?

Masz syndrom minimistyczny chlopcze. Czytaj to co napisalem a nie tworzysz wlasny swiatek.

I sprostowanie:

Pale od czasu do czasu fajeczke.

Wypije piwko

A do tego dzialam w profilaktyce...

Gdzie tu sens


Kazdy odpowiada za siebie. Ludzie sa nauczenie ze alkohol i fajki sa zle - bo tak mowia rodzicie, naucyciele i ksieza. Ale na czym te zlo polega - ze skracam sobie zycie?? ROTFL Pewnie tak - ale czego oczy nie zycza tego duszy nie zal. Jak widze 18 latka po wypadku samochodowym to wole jednak palic i zyc 50 lat niz nie zajarac, wyjsc na jezdnie i zostac potraconym przez autobus.

Nie wszystko co robisz musi byc zdrowe. Aby bylo to 'fajne uczucie' LOL

@down: chyba nie...

Upity byc moze, ale jak ktos zapali fajke? Bo o trawie narazie nic nie wspominalem

Pozatym... piajny ma wieksze prawdopodobienstwo przezycia upadku, bo nieswiadomie jest wtedy rozluzniony. Normalny czlowiek 'spina sie' co zwieksza obrazenia... (chociaz to w zdezeniu z autobusem nie pomogloby mu)

więc:

1) Sam se musze wszystko robić w domu (obiad, sprzątać itp.) Poprostu mama pracuje za granicą a ojciec cały dzień też w pracy....

2) Nie niepatrzyła nie gadała mi co pisać (patrz wyżej)

3) Skąd to wiem ? Wysztarczy że wyjde na podwórko i odrazu towarzystwo "Siemja ziom , jestiem disinteligjent " itp.

4) Wole se wpaść trzeźwy i nie wypity pod autobus niż pijany i naćpany... wogule mniejsze kłopoty z tego ... i wogule... i wiadomo że nie wszedłem na ulicę specjalnie (a jak jesteś naćpany to se możesz w mówić że latać se możesz... więc pomyśl -.- ).
Avager jest offline   Odpowiedz z Cytatem