U mnie jest różnie. Przeważnie mówię zabił mnie, a jak PK mnie zabił, to wtedy jest mniej więcej tak: #$^&#$%^%^&$ PK mnie za*****
Cytuj:
Zawsze tak jest a tak przy okazji czy jak zaliczycie deada to trzęsą wam sie ęce?Bo mi tak za bardzo tą tibie przeżywam
|
Ja się tylko denerwuję, jak zabiję mnie PK lub zlurowany potwór. Jak zginę inaczej, to jest zawsze moja i tylko moja wina, no może czasami zwalam winę na lagi, ale raczej myślę sobie:"głupi jestem, po co tam wchodziłem?"

Ale ja lubię adrenalinkę

Raz uciekałem sam przed zlurowanym GSem z mostku no Venore

Ale troszeczkę zbaczam z tematu... Moi qmple z gry też się za bardzo nie przejmują, jak piszą, że coś/ktoś ich zabił.