No dobra skoro, ani hard rocka czy metalu tam sie nie pusci, a zespoly offowe odpadaja no bo... no wlasnie, to dlaczego by tam Myslovitz nie puscic ciekawa muzyka, niebanalne teksty, te wszystkie plastikowe zespoly by sie ze wstydu posraly i makijaz by im sie rozpuscil, tylko ze wlasnie Eurowizja to konkurs slabej muzyki i bardziej miernik stosunkow polityczno- spolecznych(nie wiem czy wogole Myslovitz by chcialo tam pojechac

). Kto za 5 lat bedzie pamietal o Ivanie i Delfinie, tak jak teraz dawni fanowie Ich Troje sie wypieraja, ze kiedykolwiek tego sluchali.