Temat: Papierosy
Zobacz pojedynczy post
stary 26-05-2005, 14:28   #86
TheNatoorat
Użytkownik Forum
 
TheNatoorat's Avatar
 
Data dołączenia: 27 01 2004

Posty: 666
Stan: Zbanowany
TheNatoorat ma numer GG 4895805
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
LOL... dziwne masz podejscie do swiata. Jak juz wspomnialem syndrom minimistyczny.
Może zamiast podwyższac twe mniemanie o sobie samym poprzez używanie tak yntelygentnych słów jak minimizm zacząłbyś wreszcie przedstawiac swoje bijące umysły wszystkich naukowców argumenty?

Cytuj:
Czym jest silna wole wg ciebie?
IMO jest to potrafienie powstrzymac się przed dziecinnym, melancholijnym podejściem do życia: "Ueee... nie dostalem ofsianki, ide sie biczowac".


Cytuj:
Dlatego, ze kocham zycie: zabawa, dziewczyna... dla tego wszystkiego chce zyc.
Cytuj:
LOL?? Co ma wspolnego palenie z nieumiejetnoscia ulozenia sobie zycia? Co to ma wspolnego????????????
Sam napisałeś, że paliłeś, bo zawaliłeś se życie i wszelkie marzenia - spójrz na swoje ostatnie posty.


Cytuj:
Moze jakis adresik potwierdzajacy? B wedlug mnie g*** prawda...
www.niepal.pl - Zapewne nie wejdziesz, bo w końcu "palenie nie szkodzi"...


Cytuj:
Slonce tez wywoluje choroby skory. Slonce jest IVUL!
Tak, ale jeżeli człowiek jest inteligentny - wejdzie gdzieś, gdzie jest cień. A ty nie możesz się ukryc przed głodem. Spójrz prawdzie prosto w oczy - ty NIE POTRAFISZ przestac.

Cytuj:
Tego nie wiedzialem. Ale wiem, ze polgodzinne wwachiwane spalin samochodu zabije nawet aniola
A pięc minut papieroska rozwali nawet szatana... dalej, bij se nieboszczyków!

Cytuj:
Wiec jak ktos podaje ci cyjanek to to nie jest trucie?? Bo przeciez to niezalezne od ciebie?
To jest trucie, ale od ciebie zależy, czy powiesz "tak", czy "nie".
Gdy ktoś zaproponował ci papieroski - nie odmówiłeś. Dlatego teraz jesteś ruiną człowieka.

Cytuj:
pale raz na tydzien - zazwyczja w samotnosci bo wiekszosc moich znajomych nie pali. Przestaniemy juz mowic o mnie i wrocimy na temat?
IMO tematem możesz byc ty - jesteś klasycznym przykładem palacza: "Palę, bo chcę" - nieprawda. MUSISZ, nie chcesz.

Cytuj:
Za to organizm palacego po czasie 'uodpornia sie" na substancje smoliste. Pozaty uprawiajac spor mozna je w czesci usunac.
Uodpornia się - nie wyklucza to tego, że te substancje wciąż są w tobie i demolują cię.

Cytuj:
Przestan podchodzic do tego narcystycznie. Nie palisz - spoko - chwala tobie. Ale nie uwazaj czlowieka ktory pali za gorsdzego od siebie...
Uważam takich ludzi za gorszych i nie przestanę tego robic.
Może lepiej zamiast palic powinieneś zacząc grac w szachy - to tak wspaniale odpręża... zapomniałem - ty nie możesz przestac!

Cytuj:
Wiec palenie fajek z umiarem przynosi pozytywne skutki organizmowi.
Tak - palenie powoduje respekt "ziomaluf".

Cytuj:
Pozatym nie przedstawiles tu ani jednego sensownego argumentu. BRAWO niepalacy czlowieku. Za to zaczynaja puszcac juz nerwy i szukasz arg, zeby mnie zjechac... ROTFL...
Nie puszczają mi nerwy, a narządy śmiechowe... powiedz, po co podawac jakiekolwiek argumenty osobie, która na wszystko odpowie 'lol' albo 'rotfl'?
Dla mnie wciąż jesteś niedojrzałym bachorem, który próbuje zaszpanowac wiedzą o wspaniałych trocinach zawiniętych w papierek. Brawo, geniuszu...
__________________
TheNatoorat jest offline   Odpowiedz z Cytatem