Cytuj:
Oryginalnie napisane przez TheNatoorat
Sam napisałeś, że paliłeś, bo zawaliłeś se życie i wszelkie marzenia - spójrz na swoje ostatnie posty.
|
Nie zycie... marzenia. Drobna roznica. Moje zycie bardzo mi sie podoba
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez TheNatoorat
www.niepal.pl - Zapewne nie wejdziesz, bo w końcu "palenie nie szkodzi"...
|
Palenie szkodzi: tego jestesmy pewni. Nigdy nie twierdzilem inaczej. Wlasnie zabieram sie za czytanie
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez TheNatoorat
Gdy ktoś zaproponował ci papieroski - nie odmówiłeś. Dlatego teraz jesteś ruiną człowieka.
|
Hmm.. Nikt mi nie zaprooponowal papieroska...
Co do ruiny - znowu szklana kula?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez TheNatoorat
IMO tematem możesz byc ty - jesteś klasycznym przykładem palacza: "Palę, bo chcę" - nieprawda. MUSISZ, nie chcesz.
|
Gdzie napisalem, bo chce?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez TheNatoorat
Tak - palenie powoduje respekt "ziomaluf".
|
Jak juz ktos wczesniej wspomnial - troszeczke na to inaczej patrzymy. Ty w palacz widzisz kogos, kto albo chce zaimponowac, albo jest ruina. A ja normalna osobe, z normalny zycie, rodzina itp. Pali bo musi - no i co?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez TheNatoorat
która na wszystko odpowie 'lol' albo 'rotfl'?
Dla mnie wciąż jesteś niedojrzałym bachorem, który próbuje zaszpanowac wiedzą o wspaniałych trocinach zawiniętych w papierek. Brawo, geniuszu...
|
masz racje - twoje argumenty mnie smisza. Bo smiezy mnie podejscie, ze ktos kto pali jest 'ruina' Czy probuje szpanowac? Dlaczego - bo uwazam, ze palenie fajek to NIC ZLEGO?? Oboje wiemy, ze jest szkodliwe - moja postawa polega na tym, ze korzystam z mojego prawa decydowaniu o sobie.
A gdybym zgadzal sie z toba na kazdym kroku kim bym byl? Tez szpanerem. Spisales mnie na straty bo napisalem, ze pale. Wyciagneles z tego wnioski, ze jestem ruina, nie mam silnej woli etc...
EOT
Edyta: Chcialem tylko udowodnic, jak ludzie sa nieswiadomi szkodliwosci calego swiata a tak bardzo skupiaj sie na szkodliwodsci fajek...