Witam,
Wszyscy grajacy na Berylii, a z pewnoscia Ci, ktorzy opuscili juz rooka wiedza, ze mamy problem z del'toro..
Del'toro to przede wszystkim Swe, z ktorymi zawsze byl i jest problem bez wzgledu na serv.
Osobiscie nie mam jakichkolwiek uprzedzen do narodowosci grajacych na Tibii, moja dziewczyna na Aurei az do momentu zmiany przez nia serva, byla urocza i dzika Swe(Ci,ktorzy znaja swe laski wiedza o czym mowie

)
Wielu przyjaciol z br tez mialem i to mimo problemow z ang polowy z nich-translator rox

Del'toro b.szybko opanowalo Isare i robi dokladnie to samo tutaj,na Berylii i nie chodzi tu o wspolzawodnictwo,oni po prostu sie woza i pk kazdego zagrazajacego-i to nie w sensie wojny or else,tylko lvlu i 'teoretycznego' zagrozenia

Czy sa dobrzy w pvp...widzialem ich w akcji..uzywaja sporo sorkow i jako naprawde nieliczni maja juz sdki..ale to polowa prawdy..widzialem pogon za najtem ( Berylian ) dlugo pierwszy na liscie exp-niezwykle mily br

i znajac sie troche na pvp widac ze uzywaja wspomagaczy..inaczej po prostu nie da sie tak dokladnie i czesto przycelowac z runek.
Potrafia oczywiscie ustawiac trapy i to calkiem niezle-statki venore,Ank juz byly.
Do czego zmierzam..
Wiem ilu Polakow gra na Berylii i widze,ze po polaczeniu i WSPOLNYM wysilku da sie z nimi rozprawic juz teraz..pozniej po prostu juz sie nie da..zajmuja best spawny i katuja kazdego co stanie im na drodze..a polskie wykonanie PA jest smieszne..
Dobilem dzis z trudem 26lvl najtem ( cienki na pvp wiem ) wyposazam sie w uh i czuje sie w miare bezpieczny.
Wsrod znajomych sa sami starzy wyjadacze zazwyczaj 60-70 lvl plus na ost serwkach i to nie tylko z pl choc glownie

Jesli grasz na Berylii na pewno wiesz,ze 90 proc nienalezacych do toro pragnie ich deadow

ale jesli sproboja im solo podskoczyc maja ciezko..oni lojalnie poruszaja sie w grupach..nie taki diabel straszny..znam paru od nich i widze jak ich Liith np. idzie na dragi..chlopak z rsem wiec po deadzie na nich solidnie sie wkurzyl..polazl po cialo..i znuff

Tak wiec pytam sie tu oficjalnie czy znajda sie chetni do walki z tymi gosciami,
nie jestem samobojca i wklasam naprawde sporo pracy w chara od poczatku (pozdro rook

)
mam paru sorkow,drutow pallow naprawde wysoko-pierwsza 10a-15a lvlow i mlvl.da rade,
potrzebna solidarnosc..nie na raty..
Piter
P.S.W kupie sila
