Ja od hmm.... 6 lat zaczalem sie interesowac pewna osobą

, teraz mam 15(rocznikowo), nom juz prawie dyszka i niegdu o niej nie zapomnialem, cos do niej czuje, moze milosc, ale ona pewnie nie myslala o mnie od 6 roku, jakoś z tym żyje

. Czesto sam sie dziwie ze jeszcze o niej nie zapomnialem, w tym musi cos byc, jakos los tak sprawil ze czesto ja widze w szkole i sobie mysle "co by bylo gdyby", uwazam ze trzeba sobie radzic z takim czyms, ja jestem dobrej mysli i mimo, iż narazie nikt inny plci pieknej zabardzo mnie nie interesuje, myslę ze keidys nadejdzie ten dzien, jeszcze mam czas...
P.S tescik jakoś mi nie pomógł, ale nie twierdze ze innym nie pomoze
