W tym temacie możemy wspominać o naszych wypadkach zarówno smochodowaych jak rowerowych itp. Ja przed chwilą byłem na rowerze… no ok. jadę z 55 h… patrze naprzeciwko mnie nadjeżdża rozpędzony mercedes… no to ja chcę skręcić ominąc go i wjechałem na fiat 126 p -.- przeleciałem przez niego i mam potłuczone tamie zzdarte kolana (auć mamo

) no i krew mi leci z czoła, ale to nie boli (albo jestem w szoku). Czeka m na wasze WYPADKI

.