Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Gremlin
re: Rob skille 70/70 itp.
Po jakiego wala ma spedzic xxx godzin na treningu skilli do 70 czy nawet 80?
Knight na 20 lvl jak mam 40-50 w skillach to dosc, 70/70 to mozna miec na 50 lvl i nadal nie ma wstydu.
A taraz kilka przykladow ze skille to nie wszystko:
Bubble - na 120 lvl miala 79 sword i 73 shield
Shinzon (pierwszy knight 100+ na Secura) do niedawna mial skille 79/67 (club)
Z polakow:
Burt Simpson do niedawna (~120 lvl) tez mial skille ponizej 80.
Gottar (kto niewie kim jest Gottar niech spada na drzewo) w chwili jak zdobyl 120 lvl mial niewiele powyzej 80 sword i ponizej 70 shielding.
U rycerza licza sie w kolejnosci:
1. Mozliwosc uzywania UH - przed tym jestes tylko namiastka czegos co chce udawac rycerza.
2. Ilosc HP - praktycznie wszystko co warto blokowac bije na tyle mocno (lub bije z magi) wiec skille nie robia roznicy, a jesli mamy wiecej HP to znaczy ze mamy wiekszy lvl, a jesli mamy wiekszy lvl to leczymy sie wiecej z UH, prawdopodobnie mamy tez lepszy sprzet itp.
3. Sprzet - dobrze ubrany druid z 25 shielding moze blokowac hero tak samo dobrze jak knight z 80 shielding w crown secie.
4. Na samym koncu skille - mowcie co chcecie, ale szczegolnie na wyzszych lvl te 100-200 godzin na 1 skilla potrzebne zmienia zdecydowanie za malo zeby marnowac czas - a skille i tak wpadna przy expieniu.
Nie jestem calkowicie przeciwko treningowi, ale klepanie 70-80 w skillu na 20-30 lvl jest bez sensu.
|
Zgadzam się. Mi też kiedyś zalecano trening do 80/80 na 20 lvl, ale wolałem expić. I tak zrobiłem 70/70 na 40lvl, co uważam za wystarczające na razie. A goście co trenowali do 80/80 teraz lamentują bo niby mają skille, ale słaby lvl i nie mają kasy na lepsze eq... A trochę zajmuje nabicie tego 40-50lvl, nawet z takimi skillami.