No.. w końcu... Stwierdzam, że komp już mi działa. Pokręciłam w ustawieniach, przetrzepałam antywirusem, feced od internetu zrobił swoje i już jest dobrze. Widzę że mam spore, zaległości dziś wieczorem postaram się nadrobić jak najwięcej.
@edit
Valoriański Noobek:
Bad Duck:
